01-21-2010, 22:52:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-21-2010, 23:32:21 {2} przez Henryk.)
Myślę, że przyszło na nas złowrogie zniechęcenie. Tak wiele już zostało powiedziane. Wykrzyczeliśmy już niesprawiedliwość jaka nas spotyka i z przerażeniem patrzymy w przyszłość. Wołamy o sprawiedliwość, a to jest wołanie na puszczy. Jakie skuteczne działanie można jeszcze podjąć. Jak wykrzesać jeszcze siłę do walki, jakiego oręża szukać? Komu potrzebny jest stary niewolnik ?
A może znalezienie tego pisma jest trochę za bardzo skomplikowane jednak.
A może znalezienie tego pisma jest trochę za bardzo skomplikowane jednak.