Polacy aprobują transplantację

Mimo okresów gorszej kondycji polskiej transplantologii, społeczny stosunek do przeszczepiania narządów był i jest przychylny. Przeciwnicy nigdy nie stanowili więcej niż jedna dziesiąta ogółu ankietowanych. Z tegorocznego badania wynika, że pobieranie i przeszczepianie organów od osób zmarłych zyskuje wyższy poziom aprobaty niż w latach ubiegłych (96%, wzrost o 5 punktów w porównaniu z sondażem sprzed dwóch lat), a odsetek nastawionych krytycznie zmalał do 2% (z 6% w 2009 roku).

CBOS zapytał także Polaków o o gotowość do oddania za życia jednej z nerek różnym kategoriom potrzebujących.

Nie istnieje tu, jak w przypadku pobierania narządów od osób zmarłych, problem etyczny związany z respektowaniem woli zmarłego, mamy za to do czynienia z poświęceniem dla drugiego człowieka, kosztem własnego ciała i zdrowia.

Ogromna większość badanych (89%) twierdzi, że oddałaby nerkę potrzebującej osobie z najbliższej rodziny, nieliczni (4%) nie zgodziliby się na to. Poziom ofiarności w przypadku pozostałych kręgów osób jest zdecydowanie niższy. Ponad połowa (52%) deklaruje, że byliby skłonni oddać jedną z nerek dalekiemu krewnemu, nieznacznie mniejsza grupa (49%) wyraża taką gotowość w odniesieniu do przyjaciół. W obu przypadkach odmawia co piąty ankietowany (21%). Z deklaracji wynika, że dla obcego człowieka taki akt poświęcenia wykonałaby ponad jedna czwarta (28%), natomiast nie zrobiłoby tego blisko dwie piąte respondentów (38%). Bezwarunkową gotowość do oddania nerki niezależnie od tego, kim jest biorca deklaruje ponad jedna czwarta dorosłych (27%).