Polscy ekonomiści prognozują, że czekają nas duże podwyżki cen żywności.
Owoce i warzywa mogą zdrożeć nawet o 40%, są to następstwa powodzi, a teraz suszy.
Wyższe ceny przyniosą wzrost inflacji, a co za tym idzie podniesienie stóp procentowych prze RPP.
Z kolei produkty z importu mogą się okazać droższe od polskich, a to ze względu na niski kurs złotego.
Od początku lipca rosną ceny produktów na giełdach światowych.