Naczelna Rada Lekarska szacuje, że prawie połowa seniorów w Polsce  nie ma ani jednego własnego zęba. Nie wszyscy korzystają z protez, a wielu ich użytkowników dostrzega w takim rozwiązaniu wiele wad.

Tendencje światowe wskazują  na konieczność unieruchamiania protezy za pomocą implantów. Proteza całkowita, której stabilność zapewniają implanty to najczęściej stosowana forma implantologicznego leczenia bezzębia. Oczywiście, trzeba najpierw wykonać wszczepy implantów w kość szczęki. Ich optymalną liczbę ustala lekarz. Chodzi o to, by wszczepy nie były nadmiernie przeciążone i zapewniały stabilizację protezy. Błyskawiczny rozwój tej technologii powoduje, że lista przeciwwskazań do wykonywania zabiegów implantologicznych jest coraz krótsza i prawie każdy ma szansę na implanty, nawet osoby po terapiach onkologicznych.

W niektórych wypadkach wystarczą tylko 2 implanty, często połączone specjalną belką. Czasem jednak sytuacja w jamie ustanej wymaga zwiększenia ich liczby do 4. Standardowy zabieg wszczepienia implantów trwa ok. 1 godz., a rany zabezpiecza się szwami. Po wygojeniu dziąseł do tytanowych śrub montuje się zatrzaski i do nich zakłada protezę, która natychmiast zyskuje stabilność. Na rzecz takiego rozwiązania przemawia bezpieczeństwo zabiegu. Prawdopodobieństwo integracji implantu z kością ocenia się na ponad 98%.

Cena takiej protezy waha się od 3500 do 4500 zł.