Autor: admin

POChP zajmuje 4 miejsce wśród najczęstszych przyczyn zgonu. W Polsce w wyniku przewlekłej obturacyjnej choroby płuc umiera rocznie 17 tysięcy osób, co daje dwie osoby na godzinę. Tylko jedna czwarta ludzi dotkniętych chorobą jest zdiagnozowana.

Objawy, które bezwzględnie powinny nas zaniepokoić i skłonić do pójścia do lekarza to m.in. kaszel, zadyszka, odksztuszanie wydzieliny, szybkie odczuwanie zmęczenia czy trudności w poruszaniu się.

Dużym problemem jest brak świadomości społeczeństwa o chorobie, o tym jakie wywołuje objawy i kiedy należy zgłosić się do lekarza. Tylko 25% pacjentów wie, na co choruje i jak można sobie z tym radzić.

Głównym czynnikiem zachorowania na POChP jest palenie papierosów, zarówno czynne jak i bierne. Bardzo duży odsetek ludzi którzy poddali się badaniu to palacze. U tych pacjentów wyniki były dużo gorsze.

Nie bez znaczenia są również czynniki zewnętrzne np. zanieczyszczenie środowiska, czy wykonywanie niektórych zawodów, takich jak lakiernik samochodowy czy malarz. Istotny jest też wiek pacjentów, jako że POChP dotyka głównie osób w średnim i starszym wieku.

Przeczytaj całość

ZUS wysłał pisma z informacją o stanie konta do wszystkich osób, które chociaż raz w życiu miały odprowadzoną składkę do ZUS. Informacje nie zostały wysłane tylko do tych, którzy założyli sobie profil elektroniczny na PUE. W takim przypadku wszystkie dane można sprawdzić, bowiem samemu po zalogowaniu na swoje konto. Czas na wysyłkę informacji o stanie konta ubezpieczonego ZUS miał do końca sierpnia, ale zakończył ją na 13 dni przed upływem ostatecznego terminu. Korespondencja trafiła do ponad 18,5 mln klientów ZUS.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma obowiązek przesłać informację o stanie konta ubezpieczonego osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 r., posiadającym konto w ZUS. Podobnie jak w roku ubiegłym, tak i w tym wysyłka została zakończona przed terminem. W tym roku ostatnie listy wyszły z ZUS-u jeszcze wcześniej niż rok temu, bo 18 sierpnia.

W tegorocznej informacji o stanie konta ubezpieczonego, która obejmuje dane na 31 grudnia 2015 r., było kilka nowości, w porównaniu z latami ubiegłymi. I tak pojawiły się dane o:

  • Ogólnej wartości kwot zewidencjonowanych na koncie, na które składają się zwaloryzowane składki na ubezpieczenie emerytalne, zwaloryzowany kapitał początkowy oraz składki na ubezpieczenie emerytalne za 2015 r. w wysokości nominalnej,
  • Ogólnej wartości kwot zewidencjonowanych na koncie i subkoncie łącznie, (jeżeli ubezpieczony posiada subkonto),
  • Hipotetycznej emeryturze obliczonej na podstawie ogólnej wartości kwot zewidencjonowanych na koncie i subkoncie łącznie.
    Przeczytaj całość

    Współcześni trzydziestolatkowie, którzy przejdą na emeryturę w wieku 60-65 lat będą musieli pogodzić się z symbolicznymi świadczeniami. Jeśli obniżymy wiek emerytalny, przeciętna emerytura w 2060 r. wyniesie zaledwie kilkanaście procent ostatniej pensji. Kobiety stracą najwięcej, ponieważ skrócenie wieku emerytalnego do 60. roku życia sprawi, że składki będą przez nie odkładane analogicznie krócej. Państwo nie zapewni jednak wyrównania tych różnic. Ponadto kobiety korzystają z urlopów rodzicielskich o wiele częściej niż ich partnerzy, a każda nieobecność na rynku pracy również obniża naliczanie świadczeń emerytalnych.

    Obecnie w Polsce mamy 7 mln 297 tys. osób w wieku poprodukcyjnym. W sytuacji, gdy wiek emerytalny zostanie obniżony, ich liczba zwiększy się do 7 mln 963 tys. Oznacza to nie tylko większą liczbę osób pobierających świadczenia, ale również mniejszą liczbę osób płacących składki emerytalne.

    Przeczytaj całość

    Anna Dymna urodziła się 20 lipca 1951 roku w Legnicy. Ukończyła Państwową Wyższą Szkołą Teatralną im. Ludwika Solskiego w Krakowie. Jej życie zawodowe nieprzerwanie związane jest z Narodowym „Starym” Teatrem im. Heleny Modrzejewskiej. Zadebiutowała jeszcze jako studentka – na deskach Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, w rolach Isi i Chochoła w „Weselu” (1969 r.) reżyserowanym przez Lidię Zamkow. Obecnie ma w dorobku ponad dwieście pięćdziesiąt ról teatralnych i filmowych. Pracowała z najwybitniejszymi polskimi reżyserami, m.in.: Andrzejem Wajdą, Konradem Swinarskim, Jerzym Jarockim, Jerzym Grzegorzewskim, Jerzym Hoffmanem, Kazimierzem Kutzem, Teresą Kotlarczyk, Barbarą Sass i Janem Klatą. Jest pedagogiem w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej im. Ludwika Solskiego, a także inicjatorką i gospodynią Krakowskich Salonów Poezji, coniedzielnych spotkań we foyer Teatru im. Juliusza Słowackiego, gdzie, w kameralnej atmosferze, dzięki wybitnym twórcom oraz aktorom, kultywuje się wartość i piękno żywego słowa.

    Przeczytaj całość

    Długo rooibos nie opuszczał Afryki. W Europie stał się popularny dopiero w latach 60-tych ubiegłego stulecia po odkryciu jego leczniczych właściwości. Jest uprawiany na terenach, które są jego naturalnym środowiskiem wegetacji, dlatego też nie ma potrzeby wspomagania jego uprawy żadnymi sztucznymi nawozami, co oznacza, że nie znajdziemy w nim szkodliwych substancji chemicznych. Napar z czerwonokrzewu nie zawiera także kofeiny, dzięki czemu bez obaw mogą go pić dzieci i kobiety w ciąży. Grono miłośników napój ten zdobył także dzięki właściwościom odstresowującym – z powodzeniem można go pić jako zamiennik melisy. Jest także bardzo dobrym źródłem witamin i pierwiastków, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu.

    Jest  nazywany herbatą, mimo że roślina ta z krzewem herbacianym nie ma nic wspólnego. Jej liście przypominają igły sosny. Zbiera się je latem, rozdrabnia, skrapia wodą i pozostawia na słońcu. Z tak przygotowanego suszu po zalaniu wodą otrzymujemy napój w rubinowym kolorze, który charakteryzuje się łagodnym smakiem z wyczuwalną miodową nutą oraz brakiem typowej dla wielu gatunków herbat goryczki. Można go pić zarówno na gorąco (zalewając jedną łyżeczkę suszu wodą o temperaturze 95°C i następnie parząc przez ok. 5 minut), jak i na zimno, a także z dodatkami, np. z miodem, trawą cytrynową, listkami mięty czy cukrem trzcinowym.

    Przeczytaj całość

    Badacze  w Anglii ostrzegają, że stan zapalny wywoływany ugryzieniem komara pomaga wirusom w szybszym rozprzestrzenianiu się po organizmie i wywoływaniu chorób.

    Uczeni sprawdzili, jakie efekty wywołują ukąszenia komara , który rozprzestrzenia zakażenia wirusami takimi jak Zika, denga i chikungunya. Gdy komar gryzie, wstrzykuje w skórę ślinę, która sprawia, że komórki odpornościowe zaczynają się gromadzić. Problem polega na tym, że część z nich zaraża się wirusem i replikuje go.

    Wspomnianych wirusów nie uważano za takie, które infekują komórki odpornościowe. Ustalono zaś, że zatrzymanie komórek odpornościowych sprawi, iż zakażenie się nie zwiększy. Być może zatem zasadne jest stosowanie leków przeciwzapalnych w celu leczenia stanu zapalnego po ukąszeniu komara zanim pojawią się jakiekolwiek objawy. Uczeni sądzą, że określone kremy mogą działać równie skutecznie w zatrzymywaniu wirusowej infekcji, jeżeli będą stosowane dość szybko po ugryzieniu.

    Jeśli chodzi o wirus Zíka, obecnie najpowszechniejszy jest w Brazylii, gdzie niemal 5 tysięcy dzieci urodziło się z poważnymi wadami wrodzonymi, ponieważ ich matki były zakażone Zíka we wczesnym okresie ciąży. Dzieci te mają małogłowie oraz inne problemy neurologiczne.

    Przeczytaj całość

    W dniu 6 czerwca 2016 roku, Narodowy Bank Polski zaprezentował nowy polski banknot obiegowy o nominale 500 zł z wizerunkiem Jana III Sobieskiego. Wprowadzenie do obiegu jest zaplanowane na luty 2017 r. W ostatnich latach NBP odnotowuje wzrost wartości obiegu gotówkowego oraz wzmożony popyt na banknoty o wysokich nominałach. Szczególnie pożądany jest  nominał 200 złotych. Emisja banknotu 500 zł jest odpowiedzią na to zjawisko oraz rosnące koszty utrzymywania zapasu strategicznego gotówki przez NBP.

    Na banknocie znalazł się wizerunek Jana III Sobieskiego, dzięki czemu zachowana została chronologiczna ciągłość serii „Władcy polscy”.

    Wizerunek banknotu 500 zł zaprojektował Andrzej Heidrich, który jest autorem pozostałych polskich banknotów obiegowych o nominałach 10, 20, 50, 100 i 200 zł.

    Przeczytaj całość

    Kobiety coraz później zostają matkami, ale pewna mieszkanka Indii mogła w tej dziedzinie pobić rekord – ma ponad 70 lat i właśnie urodziła swoje pierwsze dziecko.

    Daljinder Kaur, która liczy sobie około 72 lat urodziła zdrowego chłopca. Ojcem dziecka jest 79-letni mąż kobiety. Para jest małżeństwem od 46 lat .

    Pani Daljinder od dwóch lat leczyła niepłodność metodą in vitro Trzecia próba zajścia w ciążę okazała się udana. W kwietniu 2016 roku została matką chłopca o imieniu Arman.
    Poddanie kobiety zabiegowi in vitro spotkało się z negatywnymi reakcjami części środowiska lekarskiego. Rada Lekarska Indii od dawna postuluje wprowadzenie prawodawstwa ,zakazującego leczenia bezpłodności u kobiet powyżej 50 roku życia, ze względu na ryzyko dla zdrowia i życia starszych matek i ich dzieci. Lekarze, którzy stosują metodę in vitro u starszych kobiet uważają , że prawo do rozrodu jest jednym z fundamentalnych praw i rząd nie powinien go ograniczać. Według nich decyzję o rodzicielstwie powinno się zostawić pacjentkom.

    Przeczytaj całość

    Obecnie w Polsce żyje ponad 7 mln osób w wieku 65+, jednak do 2050 r. liczba wzrośnie do prawie 15 mln obywateli. W połączeniu z drugim niepokojącym zjawiskiem, jakim jest zmniejszający się przyrost naturalny, seniorzy będą stanowić wtedy ponad 30% społeczeństwa. Kolejnym ważnym czynnikiem jest zmieniający się styl życia Polaków. Osoby starsze coraz częściej mieszkają samotnie. Model wielopokoleniowego gospodarstwa domowego, zwłaszcza w miastach, powoli zanika. Ponadto, dorosłe dzieci, z przyczyn zawodowych, coraz częściej mieszkają z dala od domu rodzinnego. Powoduje to niemożność stałego opiekowania się rodzicami. Chcą jednak mieć pewność, że w razie nieszczęśliwego zdarzenia osoba bliska otrzyma natychmiast właściwą pomoc. W związku z tym coraz aktywniej poszukują produktów i usług stworzonych z myślą o zabezpieczeniu osób starszych.Na rynku istnieje obecnie szereg produktów dedykowanych seniorom jednak zainteresowanie nimi utrzymuje się na niższym poziomie niż w innych państwach europejskich. Wynika to z różnych przyczyn. Jedną z nich jest brak odpowiedniej wiedzy po stronie konsumentów.

    Przeczytaj całość

    W przypadku PBL nie ustalono żadnej przyczyny środowiskowej, której unikanie pozwoliłoby zmniejszyć ryzyko zachorowania tak jak np. przy raku płuc i paleniu papierosów. Z całą pewnością im jesteśmy starsi, tym ryzyko zachorowania na PBL jest większe. Drugą sprawą jest to, że PBL występuje w tzw. postaci rodzinnej, podobnie jak inne chłoniaki. Jeżeli wśród krewnych pierwszego stopnia mamy chorego na przewlekłą białaczkę limfocytową, to ryzyko zachorowania jest od 4 do 7 razy większe. Mam pod opieką pacjentów, gdzie na przewlekłą białaczkę limfocytową chorują ojciec i córka lub brat i siostra.

    Zdrowy tryb życia jest bardzo ważny dla chorych na PBL, ponieważ występuje u nich zwiększone ryzyko wystąpienia wtórnych nowotworów. To może być np. rak skóry, płuca, czy nowotwór przewodu pokarmowego, dlatego należy unikać np. palenia papierosów i nadmiernej ekspozycji na słońce .

    U chorych we wczesnych stadiach klinicznych, którzy nie wymagają leczenia przeciwnowotworowego zalecamy przeprowadzenie szczepień ochronnych, tak aby uniknąć powikłań infekcyjnych w przyszłości, gdy zaburzenia w układzie odporności będą większe, co może być wynikiem zarówno progresji choroby, jak i leczenia.

    Przeczytaj całość